Perlage Tasting Club


Perlage Tasting Club

W środę 21 czerwca zorganizowaliśmy specjalny Perlage Tasting Club dla naszych dostawców, wszystkich tych lokalnych, często rodzinnych firm, które na co dzień współpracują z naszą restauracją, dostarczając Water&Wine produkty najwyższej jakości. Często o nich wspominamy, wiemy, że bez nich, bez ich wysiłku, zaangażowania i serca nie udałoby się nam osiągnąć takiej jakości, o jaką w W&W nam chodzi. Niejednokrotnie też współpracujemy z nimi nieco szerzej – odwiedzając ich w gospodarstwach, składając specjalne zamówienia, przyglądając się pracy – która bywa dla nas dodatkową inspiracją.
Tym razem zaprosiliśmy, by zasiedli przy naszym stole i spróbowali jak smakuje to, co nam dostarczają. Wszystkie dania zostały podane na unikatowych miseczkach i talerzach pochodzących z pracowni Sensual Studio Ceramiki oraz Ani Ani. Na start podano pikle, kiszonki i wędliny oraz twaróg kozi z gospodarstwa Żeby Kózka. Jedliśmy go bez sztućców, nabierając na rzodkiewki zebrane rano w naszym warzywnym ogrodzie, które podano wraz z liśćmi i korzonkami. Drugim amuse bouche był zimny bulion jabłkowy z selerem i kroplami aromatycznej oliwki miętowej nalewany przed każdym gościem z imbryczków do kubeczków. Na pewno smakował pani Aleksandrze Lipnickiej z Gospodarstwa Sadowniczego Lipnickich – naszego dostawcy jabłek. Trzeci amuse bouche to dwa wyjątkowo urocze kruche ciasteczka z puree ze szczawiu z kawiorem z jesiotra i polnymi ziołami.
Interludium do właściwych przystawek był przyjęty entuzjastycznie rewelacyjny domowy chleb na zakwasie oraz cebularz z kozim masłem, smalcem z ziarnami lnu oraz kwasem chlebowym z syfonu. Tu dodatkiem był wspaniały wytłoczony zaledwie dobę wcześniej olej lniany od Państwa Pecio z firmy Skarby Natury.
Chwilę później pojawiła się terrina z marynowanego pstrąga i ogórka z sosem z mizerii, olejem z kopru, kwiatami ogórka i czarnego bzu. Esencja wczesnego lata na talerzu! Pstrąga dostarczyli Anna i Sebastian Pyć z firmy Pstrąg Pustelnia. Kolejne danie to pieczarka w trzech formach: puree, pudru oraz piany podana z olejem grzybowym. Szkoda, że tym razem nie dojechał do nas Tomek Grela z Pieczarki Ekologicznej. Na szczęście byli z nami Grażyna i Ryszard Kraciukowie, którzy mogli docenić niezwykłą delikatność danieliny z własnej hodowli podanej w formie surowych płatków z majonezem z czosnku niedźwiedziego, piklowanym świerkiem i szczawikiem zajęczym. Była z nami też Ania Łuczywek z Drogi Mlecznej, która dostarcza nam jogurty i sery. Krowi twaróg z tego gospodarstwa bajecznie smakował w połączeniu z kluseczkami z lokalnej mąki i skwarkami ze świni puławskiej. Wina i wodę do dań jak zwykle dopasował nieoceniony Piotr Kamecki, który poprowadził też degustację komentowaną.
Dodatkowo możemy pochwalić się, że w kolacji uczestniczyli Pa i Lotta Jorgensen z Fool, jednego z najważniejszych na świecie magazynów kulinarnych, którzy przyjechali do Polski na zaproszenie fundacji EatPoland. Mieliśmy przyjemność oprowadzić ich też po naszym ogrodzie i polu, udzieliliśmy też krótkiego wywiadu. Goście byli zachwyceni smakami polskiej kuchni, a naszą restaurację stawiali na równi z tymi na najwyższym światowym poziomie.

DSCF5803DSCF5805DSCF5818DSCF5830DSCF5833DSCF5838DSCF5842DSCF5854DSCF5898DSCF5920DSCF5972